- Jest to największa pomoc finansowa z oferowanych dotychczas Ukrainie - powiedziała członkini komisji Profesor Danuta Hübner. - Kijów nie tylko toczy wojnę w obronie własnych granic, naszych wspólnych wartości, bezpieczeństwa i demokracji, ale także walczy z pogłębiającym się kryzysem gospodarczym. W tej nadzwyczajnie trudnej sytuacji, Ukraina potrzebuje natychmiastowego wsparcia. Mam nadzieję, że Państwa członkowskie UE poprą ten pakiet pomocowy - dodała
- W obecnej sytuacji pomoc finansowa dla Ukrainy jest niezbędna, ale musi iść w parze z głębokimi reformami. Zmiany te muszą dotyczyć uzyskania stabilizacji fiskalnej i poprawy wskaźników ekonomicznych, ale również kwestii walki z korupcją, podatków, poprawy sytuacji sektora finansowego oraz środowiska biznesowego. Jest to niebywale trudne zadanie biorąc pod uwagę obecną sytuację na wschodzie Ukrainy - podkreślił poseł Jarosław Wałęsa.
- Środki unijne są niezbędne do zaspokojenia krótkoterminowych potrzeb Kijowa w zakresie bilansu płatniczego oraz wsparcia rządowego programu reform, m.in. w zakresie restrukturyzacji sektorów energetycznego i bankowego. Mam również nadzieję, że pomoc ta będzie jasnym sygnałem, że Ukraina może liczyć na wsparcie Unii Europejskiej, co mogłoby przywrócić zaufanie zagranicznych inwestorów dla naszego wschodniego sąsiada - podsumował poseł Adam Szejnfeld.
Wniosek o udzielenie pomocy finansowej Ukrainie ma być przyjęty przez PE w marcu. Podczas głosowania w komisji sprzeciwili mu się posłowie skrajnej lewicy i populiści.