2011.12.19

Jan Olbrycht (PO) został wiceprzewodniczącym chadeków w PE (Europejskiej Partii Ludowej), a Jacek Protasiewicz (PO) został kandydatem tej frakcji na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Szefem europejskich chadeków pozostanie Joseph Daul.

Grupa chadecka, czyli Europejska Partia Ludowa skupia 272 eurodeputowanych z 26 państw członkowskich Unii. Po raz pierwszy Polak będzie pełnił tak wysoką funkcję w strukturach tej politycznej frakcji. Prezydium Grupy tworzą przewodniczący oraz 10 wiceprzewodniczących.

Na stanowisko przewodniczącego został ponownie wybrany Joseph Daul z wynikiem 219 głosów za oraz 12 przeciw. Poseł Daul jest przewodniczącym największej centro-prawicowej frakcji- EPL od 2007 roku i poprowadzi ją aż do wyborów parlamentarnych w roku 2014. Były rolnik z Alsace jest posłem do Parlamentu Europejskiego od 1999 roku.

Wyniki wiceprzewodniczących kształtowały się następująco:

  • Vito BONSIGNORE: 188 głosów
  • Gunnar HÖKMARK: 146 głosów
  • Ioannis KASOULIDES: 169 głosów
  • Marian Jean MARINESCU: 182 głosów
  • Jaime MAYOR OREJA: 208 głosów
  • Jan OLBRYCHT: 201 głosów
  • Paulo RANGEL: 189 głosów
  • József SZÁJER: 172 głosów
  • Manfred WEBER: 228 głosów
  • Corien WORTMANN-KOOL: 169 głosów

Główną rolą członków Prezydium jest uzgadnianie podziału zadań, w tym funkcji przewodniczących stałych grup roboczych i koordynowanie pracy posłów we wszystkich 20 komisjach parlamentarnych.

„Po raz pierwszy Polak będzie pełnił tak wysoką funkcję w strukturach grupy EPL” – podkreśliło w komunikacie biuro prasowe polskiej delegacji w EPL. „Odbieram ten wybór jako wyraz zaufania chadecji, największej grupy politycznej w PE, oraz uznania dla dotychczasowej pracy” – skomentował Olbrycht.

Na dzisiejszym posiedzeniu frakcja zgłosiła także kandydaturę posła Jacka Protasiewicza na stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Wybór nowego przewodniczącego oraz wiceprzewodniczących odbędzie się podczas styczniowej sesji plenarnej w Stasburgu.

Po połowie kadencji PE (2,5 roku) w trakcie styczniowej sesji plenarnej wyłonieni zostaną członkowie prezydium PE. Na przewodniczącego, po Jerzym Buzku, także członku EPL, typowany jest socjalista Martin Schulz. Frakcje wybierają swoich kandydatów na wiceprzewodniczących PE, dokonują też zmian w swoich prezydiach.

„Martin Schulz będzie dobrym i sprawnym nowym przewodniczącym, bo ma duże doświadczenie w PE, jest to doświadczony polityk (…) Życzę mu, żeby nie miał takich problemów, jak w czasie minionego 2,5 roku na niemal każdym odcinku” – powiedział polskim dziennikarzom w Strasburgu Buzek.

Pytany, co zamierza robić po upływie swojej kadencji, Buzek odparł: „Oczywiście zostaję przez 2,5 roku w Parlamencie Europejskim”. „To jest najważniejszy plan, jaki stoi przede mną. To jest jednak długi okres czasu, następne wybory są w 2014 roku” – zaznaczył.

 

  • Źródło : Parlament Europejski, PAP
© Jarosław Wałęsa 2015 - 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
realizacja: Nabucco