Grecki rząd wykonał kolejny gest wobec Rosji. Premier Alexis Tsipras zadeklarował, że Grecja i Cypr mogą być "mostem współpracy" między Unią Europejską a Moskwą. Polscy eurodeputowani alarmują jednak, że takie dwustronne relacje z Rosją mogą doprowadzić do rozbicia jedności UE. - Musimy eliminować takie próby podważania sankcji; nie możemy pozwolić, by Rosja rozgrywała nas dla własnych potrzeb - komentuje Jarosław Wałęsa, eurodeputowany PO.